Siedziałaś w waszej ulubionej kawiarni. Ciągle o nim
myślałaś. Nie mogłaś odrzucić od siebie widoku jego wspaniałych czekoladowych
tęczówek. Karciłaś się za to w duchu. Przecież nie jesteś w stanie się
zakochać. Kiedy przyszedł, zaparło ci dech w piersiach. Trzymał w ręku bukiet
róż i uśmiechał się do ciebie w ten swój intrygujący sposób.
- Cześć (t.i)! – rzucił i delikatnie musnął twój policzek.
Poczułaś, że się rumienisz. Byłaś w siódmym niebie.
- Cześć Zayn. –
powiedziałaś z uśmiechem na twarzy. Wręczył ci bukiet róż. Usiadł naprzeciwko i
położył swoją dłoń na twojej. Zmieniłaś zdanie… Jednak byłaś w stanie się w nim
zakochać. Rozmawialiście bardzo długo. Obserwowałaś każdy jego ruch. Nie mogłaś
oderwać wzroku od jego oczu, które błyszczały milionem iskier. Po skończonym spotkaniu, zaproponował, że cię
odprowadzi. Przystałaś na propozycję. Wyszliście na zewnątrz.
- Jesteś piękna. – szepnął łapiąc cię za rękę. Zagryzłaś
dolną wargę i uśmiechnęłaś się do niego. Zbliżyliście się do siebie na
niebezpiecznie bliską odległość. Brakło kilku milimetrów, aby mógł wpić się w
twoje usta. W ostatniej chwili odwróciłaś głowę. Rzuciłaś mu ukradkowe
spojrzenie. Zobaczyłaś jego ponury i rozczarowany wyraz twarzy.
- Przepraszam. – jęknęłaś zrezygnowana.
- Nic nie szkodzi (t.i.)… Rozumiem. – odparł obejmując cię
ramieniem. Złożył delikatny pocałunek na twojej skroni. Uśmiechnęłaś się do
niego słodko. Wtuliłaś się w jego ramię, a on delikatnie przejechał dłonią po
twoim nagim ramieniu. Przeszedł cię przyjemny dreszcz…
- Kocham cię Zayn. – szepnęłaś zatracając się po raz kolejny
w jego oczach. To one sprawiały, że jest taki wyjątkowy. Każdy jego gest
sprawiał, że czułaś się idealnie.
- Ja ciebie też słoneczko. – mruknął przejeżdżając nosem po
twoim policzku. Teraz zrozumiałaś, że
naprawdę chcesz poczuć smak jego
słodkich ust. Obserwowałaś go. Kiedy stanęliście pod twoim domem, przyszedł
czas na pożegnanie. Delikatnie rozchyliłaś wargi i musnęłaś kącik jego ust,
który automatycznie uniósł się w
uśmiechu. Z każdą chwilą pocałunek stawał się wspanialszy, a ty czułaś, że
chcesz go jeszcze bardziej. Właśnie zrozumiałaś, że to ten jedyny.
---
Cześć. Postanowiłam, że nie będę tworzyć osobnej notki żeby się przywitać. Jestem tu na okresie próbnym. Nazywam się Olka, mam 13 lat. Mam nadzieję, że spodobają wam się moje imaginy oraz, że jakoś się tu dopasuję. ; )
Twój imagin jest boski! Dopracowany i bardzo estetyczny! Świetnie piszesz!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardzo miło mi to słyszeć, szczególnie, że to pierwszy mój opublikowany imagin i trochę się denerwowałam. ; )
UsuńBardzo fajny !!!
OdpowiedzUsuń