sobota, 2 kwietnia 2016

Niall

Hej! Wiem, że dawno mnie nie było i bardzo za to przepraszam, ale postaram się szybko napisać jeszcze dłuższego imagina :)

----------------------

Uważałam, że on jest perfekcyjny. Źe jego brązowe loki i piękne, zielone oczy rozkochały mnie w sobie. Jednak gdy poznałam Nialla, Harry przestał się liczyć. Zrozumiałam, że to tylko zauroczenie. W końcu nawet nie znałam Hazzy. Bałam się odezwać do niego. Nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy. Myślałam, że nie ma wad, ale pomyliłam się. Bo on skreślił mnie na samym początku. Nie chciał, żebym się w nim zakochała. Na szczęście poznałam słodkiego Irlandczyka o blond włosach i niebieskich oczach. Był jego zupełnym przeciwieństwem. Zakochałam się w nim, gdy tylko do mnie zagadał. Jego charakter zupełnie się różnił od charakteru Stylesa. Z resztą wygląd również. Ale w Horanie było coś, co mnie przyciągało. Nie był tak nieczuły, jak jego poprzednik i nie złamał mi serca. Wręcz przeciwnie. Kiedyś, gdy prawie spadłam ze schodów, on mnie złapał, przyciągnął do siebie i pocałował. A później wszystko potoczyło się z górki. Tak, że teraz nazywam się [T.I.] Horan.