wtorek, 17 lutego 2015

Drama Club V

Chłopak powoli odsunął swoją twarz od mojej i spojrzał na mnie niepewnie.
-Co to było?-zapytałam cicho patrząc na niego, ale nie w oczy.
-Pocałunek?
-Zrób to jeszcze raz.-nie musiałam długo czekać na usta Zayna na moich. Uśmiechnęłam się lekko. ponownie się odsunął i spojrzał w moje oczy.
-Idziemy na spacer?-skinęłam tylko głową przygryzając wargę. Chłopak zebrał nasze rzeczy. Wyszłam z sali, a on zaraz za mną. Zamknął salę i ruszyliśmy pustymi korytarzami. Zayn odniósł rzeczy do pokoju nauczycielskiego, a ja ubrałam płaszcz i buty. Kiedy wrócił narzucił kurtkę i razem wyszliśmy ze szkoły. Szliśmy w milczeniu w kierunku parku. Myślę że obydwoje żyliśmy chwilą naszego pocałunku i obydwoje musieliśmy trochę pomyśleć. To nie było coś wielkiego, prawda? To tylko mały całus od Zayna Malika. Najprzystojniejszego chłopaka w szkole......STOP. Może po prostu o tym zapomnimy? Nie, nie mogłabym zapomnieć jego cudownych ust...STOP. Skup się. Chyba wszyscy przyznają mi rację, że idąc obok Zayna idealnego Malika trudno się skupić... Poczułam delikatny ucisk mojej dłoni. Spojrzałam w dół, a chłopak splótł nasze palce. To wyglądało...pięknie. Miałam wrażenie, że nasze ręce idealnie do siebie pasują. Tak jakby były dla siebie stworzone...
-Zayn. Czym my teraz jesteśmy?-W mojej głowie to pytanie brzmiało lepiej...
-To zależy czym byś chciała abyśmy byli? Ja na przykład chciałbym abyśmy byli parą.
-Parą?
-Yhm... Parą, taką która całuje się, trzyma za ręce, ma swoje słodkie zdrobnienia. Po prostu... nie wiem. Chciałbym mieć taką dziewczyną, która mogłaby mnie wysłuchać i którą mógłbym zabrać na jakąś romantyczną randkę jak w tych wszystkich ckliwych filmach, które dziewczyny tak lubią. Myślę, że już znalazłem tą osobę-Ciebie. Chciałbym Ciebie zabierać na takie randki i oglądać te ckliwe komedie których szczerze nienawidzę.  Myślę że to właśnie jest to. -Znowu zapadła cisza, ale ta była jakaś inna.... Przepełniona jakimś napięciem. Wiem że Zayn czekał na moją odpowiedź, ale nie mogłam tak po prostu odpowiedzieć.  Uważam że to co powiedział było naprawdę słodkie, zdaję sobie sprawę, że nie każdy chłopak jest poetą.... ale nie wiem....po prostu było słodkie. Czy chciałabym być jego parą? Myślę, że tak. Tylko, że to nie jest ta odpowiedź na którą czeka.... Powinnam być pewna czy chcę czy nie. Nie jestem w stanie odpowiedzieć że nie, ale nie mogę też powiedzieć że kocham go całym sercem i zgadzam się w stu procentach. Nie wiem czy w ogóle powinnam używać takiego słowa jak 'kocham'. To za duże słowa dla nastolatki....ale w sam raz dla nastolatki są słowa 'You only live once'...
-Myślę, że moglibyśmy być parą.-powiedziałam spokojnie. Moja ręka została pociągnięta do tyłu, więc odwróciłam się.  Chłopak zatrzymał się jakiś krok za mną.
-Coś się stało?-zapytałam.
-Nie.-odpowiedział i uśmiechnął się. Ja również się uśmiechnęłam,  a ten uśmiech pozostał ze mną na długo.
:-:-:-:-:-:-:-:-:-:-:
-Kate...
-Zaczekaj Mad! Daj mi skończyć! No więc była na tej imprezie w sobotę tej co tam ten  i no tam no wiesz.  No, wiec była tam ta suka Rebecca i no ten tam wiesz, zachowywała się jak zwykle tak no tak ten wiesz...
-Kate...
-Nie przerywaj! Na czym skończyłam, a tak Rebecca. No więc ona tak stała tak, o tak i gadała z tymi dziewczynami no ten co wiesz i ona tak mówi że pani D na pewno Cię zmieni i to ona dostanie tą rolę. No więc ja jej powiedziałam, że ona Cię nie zmieni bo jesteś świetna, a ona nie umie grać. No więc ona się obraziła, no wiesz. No więc teraz jesteśmy pokłócone... nie żebyśmy nie były już wcześniej..
-Kate..
-Cicho. No i gdyby nie Harry to pewnie bym ją pobiła, a wiesz jak ja się umiem bić. Zlałabym ją jak tą sukę z obozu no ten no wiesz co mi na ten no wiesz podskakiwała to ja jej ten no, z resztą wiesz. No i tak jakoś wyszło że Hazz i Ja wylądowaliśmy sami w jakimś pokoju na górze. No i ja się tak zdziwiłam 'że co kurwa?' i on mi powiedział żebym poszła spać bo jestem pijana, ale ja nie byłam pijana, z resztą wiesz że ja mam mocną głowę tak jak wtedy jak Ja no ten ten no wiesz...
-KATE!!
-NO CO JEST!! Człowiek się nawet normalnie wysłowić nie może!
-Kat, spotykam się z Zaynem.
-ŻE CO KURWA?? No teraz to ja się zdziwiłam. Chociaż to było do przewidzenia, wasza relacja jest jak w takiej jednej książce.... Whatever, Jak to się stało?-  Więc opowiedziałam Kate jak to się stało. Nie było to  łatwe, ponieważ co chwilę wyskakiwała z okrzykiem; 'no tego się nie spodziewałam' lub 'jakie to słodkie'. Na koniec opowieści stwierdziła, że mógł wymyślić coś bardziej romantycznego i poszła na lunch.
-Hej, kochanie.-usłyszałam za sobą, gdy tylko Kate odeszła. Uśmiechnęłam się na dźwięk tego głosu.
-Hej, przystojniaku.-powiedziałam odwracając się.
-Widzisz już mamy słodkie przezwiska, powiedział przytulając mnie, a ja zachichotałam. Od kiedy ja chichoczę???
-Teraz jeszcze romantyczna randka...
-Sugerujesz coś?
-Tak, sugeruję piątek.
-A ja sugeruję sobotę.
-A czemu nie piątek.
-Bo jest próba.-przewróciłam oczami.
-Ej, na mnie się nie wywraca oczami.
-To co się tobie robi?
-Mnie się  całuje.-powiedział stulając usta w dzióbek. Zaśmiałam się i cmoknęłam szybko jego usta.
-Muszę iść na lekcję.-powiedziałam starając się wyjść z jego uścisku.
-Co teraz masz?
-Biologię.
-To idę z tobą. Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz.-Uśmiechnął się i złapał moją rękę. Wiecie jak się teraz czuję?
PER-FECT!!!


7 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba :)Oby więcej takich części :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale słotki ;) strasznie mi sie spodobala ta wypowiedz Zayna o tych ich czułych słówkach Przypomnialo mi sie jak w Gwiazd naszych wina bohaterowie mieli słowo "okay"

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mi się podoba ten rozdział XD Wspaniały ! szybko następny ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. boziu to takie dfhjhgurhheg, takie słodkie <3 proszę dodaj szybko następny rozdział błagam jak najszybciej <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie słodziaki z nich no ten no takie no gsjsbalsamvdsjejeh *0* :D xd
    No takie no sweet no ;333
    Czekam na nwxt i życzę weny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne opowiadanie, akurat dzisiaj trafiłam na twojego bloga, twój styl pisania bardzo mi się podoba. Cóż, nie za bardzo przepadam za One Direction, lecz opowiadania o nich są dosyć ciekawe. Czekam na następne ;) Pzdr i tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mega!!!na to czekalam!!!! Najwspanialsze!!😍
    ExD

    OdpowiedzUsuń