sobota, 26 kwietnia 2014

Autograf cz. 3

Staliśmy jeszcze trochę w ciszy i usłyszeliśmy potem dzwonek szkolny . - No fajnie, pierwsza lekcja minęła, i to wszystko przez was * powiedziałam zirytowana
- Ona ma rację, Tobi * powiedział Pein
- ech, cholera, czas się kończy .. Louis gdzie masz tą bransoletkę ? * zapytał Tobi
Nagle poczułam czyjąś dłoń na swoim nadgarstku . Zobaczyłam, że Louis zakłada jakąś bransoletkę !
- co to jest ! * zapytałam oburzona
- To jest bransoletka z napisem : Obserwowany/a przez L.O.Y . Twoja kara skończy się pod koniec szkoły .. * oznajmił Tobi
- COOOO ?! * zapytałam
- do zobaczenia po szkole [T.I] <3 * powiedział podekscytowany Tobi
- HEY ! Ja nie zgodziłam się na to ! Zdejmijcie to ze mnie ! * krzyknęłam
* to jest kara ? Będzie lepiej jak pójdę do domu * pomyślałam

Na 2 kolejne lekcje poszłam, na szczęście nauczyciele nie byli źli .. Raczej mieli to w dupie .
Gdy dzwonek na przerwę zadzwonił, wzięłam swoją torbę i wybiegłam ze szkoły ..
Kiedy byłam pod bramą, zrobiłam jeden krok, i usłyszałam dźwięk alarmu . Zaczęłam się szybko rozglądać, czy przypadkiem jakiś nauczyciel nie jest w pobliżu ..
- wiedzieliśmy, że będziesz chciała uciec, więc przyczepiliśmy czip do bransoletki i alarm się włączył .. * powiedział Harry, stojąc oparty o ściankę
- no nie, znowu ty !? * zapytałam po raz kolejny zirytowana
- aż tak mnie nienawidzisz ? * zapytał
Po chwili podszedł do mnie, złapał za ramię i pociągnął, idąc
- daj spokój [T.I], nie lubię czekać .. * oznajmił
- auć ! * powiedziałam
Prowadził mnie za budynek szkoły . Zauważyłam, że tam stał Tobi i Louis .
- Postanowiłem z Louis'em i Harry'm, że możemy ci dać ostatnią szansę, byś ich przeprosiła .. * powiedział Maskmen
- Ty nazywasz siebie liderem? Nie masz za grosz szacunku do kobiet ! Nie zamierzam ich przepraszać ! A teraz puśćcie mnie ! Chcę iść do domu ! * powiedziałam, wyrywając się z rąk loczka
- co za uparta dziewczyna * powiedział Tobi łapiąc się za głowę .. - Louis, daj jej to * powiedział
Louis podszedł do mnie i podał jakąś chmurkę koloru czerwonego
- co to jest ? * Czerwona chmurka z papieru ? * zapytałam
- zrobiłem to tracąc czas na zjedzenie lunch'u, wiesz ? * powiedział
- Więc, jeśli chcesz abyśmy zdjęli ci tą bransoletkę, musisz zebrać autografy wszystkich członków L.O.Y na tej chmurce . Masz 2 tygodnie, a jeżeli ci się nie uda, zastanowimy się na gorszej karze. Członków tej organizacji jest 8, czyli ja, Louis, Troy, Drake, Konan, Harry, Pein i Paul . * oznajmił
- tylko 8 ? * zapytałam

Kilka dni później . .
Był koniec lekcji .. Ja, Nina, Niall, Zayn i Rackel siedzieliśmy sobie na ławeczce .. Przypomniało mi się, że muszę w ciągu tych 2 tygodni zebrać autografy . . .
- hej, gdzie idziesz ? * zapytał Niall
- sorka, ale mam misję ! * powiedziałam biegnąc przed siebie
* muszę zdobyć te autografy, aby się od nich jak najszybciej odczepić* pomyślałam
perspektywa Niall'a

- misje ? Jaką ? * zapytałem zdezorientowany
- nie pamiętasz Niall ? Przecież kilka dni temu [T.I] miała kłopoty i musi teraz zebrać autografy wszystkich członków L.O.Y * powiedziała Nina
- ach no tak ! Już pamiętam .. Oby jej się udało * powiedziałem
- Wydaję mi się, że [T.I] wpadła w ich pułapkę .. Martwię się o nią * oznajmił Zayn
- biedna [T.I] * powiedziała smutna Rackel

MISJA 1. WYBIERZ SWÓJ CEL

perspektywa [T.I]
Kiedy biegłam, usłyszałam kogoś, kto gra na gitarze i śpiewa na dodatek . . Zaczęłam szukać tej osoby.
Gdy znalazłam tą osobę, zobaczyłam jak Louis gra na gitarze i śpiewa dla jakiejś dziewczyny ..

'You are my sweet girl,
Look at me,
There is me who love you,
Don't ..
Don't ..
You reject my love ..
Don't ..
Don't ..
You doubt my heart .. 
Don't ..
Don't ..
You care about your boyfriend ..
Just leave your boyfriend 
And say 'I love you' to me ..'

* czy to jest jakiś mix zboczeńca i playboy'a ? * pomyślałam
- aww, to było takie słodkie, Lou.. Ale muszę iść . Mój chłopak czeka na mnie .. * powiedziała dziewczyna
- oh .. Tak, pewnie .. Pa skarbie * powiedział
- Louis .. * powiedziałam nie pewnie
- Cześć [T.I] * powiedział radośnie

MISJA 2. UŻYJ TAKTYKI
- mogę twój autograf ? * zapytałam, robiąc słodką minę
- jeśli umiesz być seksowna, niż ja, to chętnie dam ci mój autograf. Znaczy, nie ! Nie możesz mieć pierwszego autografu ode mnie .. * powiedział
* co kur*a ? Dlaczego nie ? * pomyślałam
- Musisz zdobyć pierwszy autograf od Harry'ego
- od Harry'ego ?! Dlaczego najpierw od niego ? Dlatego, że ostatnio go pobiłam ?
- nie, skarbie to jest moje życzenie, yeah .. * oznajmił .. Patrz! On idzie. Podejdź do niego i poproś o autograf ..  Ale [T.I] nie nazywaj go lokowatym .. * powiedział
- dlaczego ? * zapytałam
- nazywaj go Harry-sama, ponieważ jest mistrzem kukiełek ..
* co? Mistrz kukiełek ? Ech, nie wnikam w to bardziej, no ale trzeba zdobyć te przeklęte autografy*
Nagle odwróciłam się do Louis'a, ale go już nie było . Ech dobra, raz kozie śmierć.
Podeszłam do niego .. Najwidoczniej nie zauważył mnie ..
- Harry-sama * powiedziałam
On odwrócił się do mnie. Boże .. Jego piękne zielone oczy .. Można w nich utonąć
- mogę twój autograf ? * zapytałam robiąc słodkie oczka
- oczywiście możesz, ale najpierw musisz zrobić dla mnie przysługę * powiedział
Jaką znów przysługę ?
- Będziesz moją pokojówką przez weekend ..

MISJA 3. PRZESTRZEGAJ SIĘ ROZKAZÓW
- cooo ? Oszalałeś ? To jest zemsta ? Próbujesz zrobić ze mnie niewolnika ? * zapytałam
- hej, hej nie panikuj .. ! * powiedział Potrzebuję kogoś do pomocy w sprzątaniu mojego domu. Jest tyle rzeczy w nim do zrobienia i po prostu nie mam zbytnio czasu na to .
- Mieszkasz sam ? Gdzie są twoi rodzice ? Dlaczego nie zapytasz mamę, by posprzątała ?
- nie mam rodziców. Oni zginęli * powiedział
- oh, na prawdę przepraszam * powiedziałam smutna
- nie ma za co. W każdym razie, jeżeli chcesz mój autograf, zgódź się na to. Spotkajmy się na stacji kolejowej za 30 minut, ok ?
- okey .
- przepraszam, ale muszę już iść, cześć * powiedział
- cześć .. * powiedziałam

Na stacji kolejowej ..
Powolnym krokiem szłam na peron, zobaczyłam loczka, zastanawiał się nad czymś ..
Nie podoba mi się to ... Ale nie mam wyboru. To jest tylko jeden sposób aby zdobyć ten autograf .. Podeszłam po cichu do niego ..
- Harry-sama * powiedziałam

Zobaczył mnie, później razem weszliśmy do pociągu ..
Usiadłam obok niego i zaczęłam myśleć .. A później zasnęłam
Śnił mi się on .. Stał obok mnie ..

- Trochę to podejrzane ... * powiedziałam
- Twoim celem nie jest tylko aby u mnie posprzątać .. Mądra dziewczynko .. * powiedział
Nie wiem jakim cudem przyciągnął mnie do siebie . Objął mnie w pasie . Nadal patrzyłam zdezorientowana na niego ..
- wiesz co [T.I] ? * powiedział gładząc mój policzek .. - Wyglądasz jak kukiełka z moich marzeń.. Niebieskie oczy, smukłe ciało, oraz miękka skóra .. * powiedział szeptem na ucho ..
- cze...czego ode mnie chcesz Harry-sama ? * zapytałam
- chcę ciebie .. Siedzącą na moim biurku. Więc mogę cię widzieć każdego dnia, każdej nocy, jako moją wieczną sztuką * oznajmił
- ty .. Ty jesteś ... Psycholem ! * powiedziałam
Po chwili obudziłam się .
To był tylko sen ?
- zły sen ? * zapytał czytając książkę ..
COO ? Wstałam szybko, aby być dalej od niego ..
-Jęczałaś i błagałaś mówiąc coś nie jasnego.. Musiałby to być zły sen, czy nie ? Może moje ramię było wygodne dla ciebie ? * powiedział

* OH NIE ! SPAŁAM NA JEGO RAMIENIU ? CZY ON WIEDZIAŁ, ŻE ŚNIŁAM O NIM ? *
Nagle drzwi pociągu się otworzyły, Louis wstał
- chcesz iść ze mną, czy nie ? Nie dostaniesz autografu, jeżeli nie pójdziesz ze mną do domu * powiedział idąc przed siebie ..
Bałam się go ..
--------------------------------------------------
Ohayo ! Dzisiaj kolejna część ! .
Mam nadzieje, że wam się spodobała .
O 15 możecie się spodziewać kolejnej ! .
Paa <3

1 komentarz: