wtorek, 9 września 2014

Fireproof


AAAAAaaaaaaaa!!! Ta piosenka jest tak boska że nie da się tego wyrazić słowami. Tylko ją usłyszałam to zaczęłam się podniecać( jak to wyjaśnił mądry gość w fartuchu, z This Is Us). Od razu spadła na mnie wena i oto jest:
---------------------------------
Kolejny nudny dzień w Holmes Chapel (i już wiadomo kto jest w roli głównej xD). Deszczowe dni zawsze spędzam na twiterze, youtubie czy tumbrze (nie wiem czy tak się pisze). Nuda jak zwykle, odkąd Harry wyjechał, to stało się codziennością. Wspominanie starych czasów siedząc w necie. Chociaż czasmi zdarza się coś ciekawego..
"@Halor_Shipper  (nie wiem czy ktoś ma taką nazwę)

Nowa piosenka chłopaków!!!!
Już ją kocham <3
Ach ta wypowiedź Hazzy
szkoda że nie do mnie.:(
https://www.youtube.com/watch?v=pMWjVdPHGgM "
(Wypowiedź jest zmyślona, nie ma jej w linku, ani Hazza nic takiego nie mówił)
 No cóż.... Niby sprawy z Harry nie są łatwe, ale chyba nie tylko on jest w zespole.. Prawda? 
Kliknęłam link. Włożyłam na uszy słuchawki. Kliknęłam strzałeczkę i zaczęłam słuchać "Wypowiedzi Hazzy":
"Chciałbym dedykować tą piosenkę komuś wyjątkowemu.
Pewnej dziewczynie, mojej jedynej miłości," Ciekawe której... Mi też tak powiedział.. Po prostu puśćcie już piosenkę.
"Nikt nie zna jej tak jak ja.
Nikt jej nie kocha tak jak ja.
Poznałem ją dawno temu
i dawno jej nie widziałem.
Poczułem jakbym staracił rozum.
Pozieważ do niej nie napisałem, ani nie zadzwoniłem.
Poczułem coś głęboko w środku, że dalej ją Kocham.
Dlatego napisałem tą piosenkę.
Powiedziałem jej to kiedyś, ale chyba wtedy była o g n i o o d p o r n a  na to uczucie.
Może teraz to zrozumie" Ta ta zachwycajcie się "wypowiedzią" waszego "Hazzy" -,- Posłuchajmy w końcu tej piosenki.

I think I'm gonna lose my mind, (myślę że straciłem rozum)
Something deep inside me, I can't give up, (czuję coś w środku co nie pozwala mi się poddać)
I think I'm gonna lose my mind, (myślę że straciłem rozum)
I'll roll and I'll roll 'till I'm out of luck, (staczam się, staczam póki szczęscie mnie omija)
yeah, I'll roll and I'll roll 'till I'm out of luck, (staczam się, staczam póki szczęscie mnie omija)

I'm feeling something deep in inside, (czuję coś głęboko w środku)
Hotter than jet stream burning up, (uczucie gorętsze niż silnik odżutowca, rozpala się)
I got a feeling deep inside, (mam odczucie głęboko w środku)
It's taking, it's taking all I got, (to zabiera, zabiera wszytko co mam)
yeah, it's taking, it's taking all I got, (to zabiera, zabiera wszytko co mam)

Cause nobody knows you, baby, the way I do, (bo nikt nie zna cię, kochanie, tak jak ja)
And nobody loves you, baby, the way I do, (bo nikt nie kocha cię, kochanie, tak jak ja)
It's been so long, it's been so long, (to było dawno, to było dawno)
maybe we're fireproof, (może byłaś ognioodporna)
Cause nobody saves me, baby, the way you do. (nikt nie ratuje mnie, kochanie, tak jak ty)

I think I'm gonna win this time, (Myślę że tym razem mogę wygrać)
 Riding on the wind and i wont give up, (ujeżdżam wiatr i nie poddam się)
I think I'm gonna win this time, (myślę że tym razem mogę wygrać)
I'll roll and I'll roll, 'till I change my luck, (staczam się, staczam się póki nie zmienię mojego szczęścia)
 yeah, I'll roll and I'll roll, 'till I change my luck, (staczam się, staczam się póki nie zmienię mojego szczęścia)

Cause nobody knows you, baby, the way I do, (bo nikt nie zna cię, kochanie, tak jak ja)
And nobody loves you, baby, the way I do, (bo nikt nie kocha cię, kochanie, tak jak ja)
It's been so long, it's been so long, (to było dawno, to było dawno)
we must be fireproof, (musisz być ognioodporna)
Cause nobody saves me, baby, the way you do, (nikt nie ratuje mnie, kochanie, tak jak ty)

Cause nobody knows you, baby, the way I do, (bo nikt nie zna cię, kochanie, tak jak ja)
And nobody loves you, baby, the way I do, (bo nikt nie kocha cię, kochanie, tak jak ja)
It's been so long, it's been so long, (to było dawno, to było dawno)
maybe we're fireproof, (może jesteś ognoopdporna)
Cause nobody saves me, baby, the way you do. (nikt nie ratuje mnie, kochanie, tak jak ty)

Niby zwykła piosenka, ale...
Ta przemowa Harry'ego..
Te słowa...
Pamiętam jak kiedyś kiedy wyzanł mi miłość, a ja go odrzuciłam powiedział że jestem ogniodporna na takie uczucia....


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-[T.I.]?
-Tak?-zapytałam odwracając głową od morza. Siedzieliśmy na plaży i patrzyliśmy na zachód słońca Było tak romantycznie. Jesteśmy tylko przyjaciółmi, ty nic do niego nie czujesz. Nikt Cię nie kocha... 
-Kocham Cię.-Powiedział patrząc w moje oczy, jak ludzie mogę się oprzeć tym paczałkom? No coż ja niemogę.
-Nie nie kochasz. -Zrobił zaskoczoną minę.- Nikt mnie nie kocha.... ty też.... Tylko udajesz..-zwróciłam głowę w stronę morza.- Jak wszyscy "Kocham Cię i nigdy Cię nie opuszczę, a potem.... nagle przestają Cię kochać. Ja się w to nie bawię Harry. Jesteśmy przyjaciółmi tylko tyle..-Nie mogłam już dalej mówić, bo to co powiedziałam jest prawdą. Nikt mnie nie kocha, ale ja kocham inny i to szczerze. Na przykład ten lokowaty idiota siedzący obok mnie Kocham go, ale boję się że mnie zrani, jak rodzice..... Siedzieliśmy chwilę w ciszy, a potem Harry westchnął.
-Dobrze, p r z y j a c i ó ł k o, coś Cię trapi. Nie udawaj że nie, za dobrze Cię znam.-uśmiechnął się, ale kiedy zobaczył że mi nie jest do śmiechu, chwycił ręką mój podbródek(tylko mi się tak wydaje czy nie załapał że jesteśmy tylko przyjaciółmi?) i uniósł do góry.
-Hej, [T.I] po prostu mi powiedz, możesz mi powiedziać wszytko.. -Nie dokonczył bo wtuliłam się w niego płacząc. On zaczą mnie gładzić po włosach, próbując mnie uspokojić.
-Moi rodzice się rozwodzą...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czemu ja go wtedy odrzuciłam?? Przecież ja też go kochałam, kocham.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Kocham Cię.- Ja ciebie też.
-Nie mów tak. Mówiłam Ci wczoraj, jesteśmy przyjaciółmi. Tylko przyjaciółmi.
-Wiesz co, ty chyba jesteś ognioodporna.
-Hm?
-No na miłość. Powinnaś poddać się tej chwili.
-Mam się TOBIE poddać? Sorry ja jeszcze chcę żyć.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A jeśli ta piosenka jest o mnie....
Mało prawdo podobne, ale mnie nazywał swoją jedyną miłością...
~~~~~~~~~~~~~~~~
-Wiesz, że nawet jeśli Twoi rodzice Cię nie Kochają, To ja to robię?
-Harry...
-Tak, wiem, jesteśmy tylko przyjaciółmi. Po prostu chcę abyś wiedziała że jesteś moją jedyną miłością.
-Już mi to mówiłeś..-Ale mów dalej bo mam wtedy motyle w brzuchu.
-Ale chcę abyś to dobrze zapamiętała.
~~~~~~~~~~~~~~
Chciałabym, aby tu teraz był.
 Powiedziałabym mu co czuję.
Może dalej mnie pamięta?
Nie, to by był zbyt piękne.
Dalsze rozmyślania przerwał mi dzwonek do dzrzwi. Zwlokłam sie z kanapy, odkładając laptopa na stolik. Naciągnęłam na siebie szlafrok i podeszłam do drzwi. Powoli nie śpiesząc się przekręciłam zamek. Raz, potem drugi. Chwyciłam klamkę, nacisnęłam w dół i pociąnęłam drzwi do siebie. Za drzwiami stał wysoki, przystojny lokowaty chłopak.

/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\/\
-Ma pani chłopaka?
-Nie, narzeczonego.-powiedziałam z uśmiechem.
-Kto to? -odezwało się nagle 20 parę głosów. Nie ma to jak mieć damskę klasę.
-Ma na imię Harry, jest wysoki....
-Ale jak to się stało że ma pani ch..narzeczonego?
-No więc tak najpierw był moim przyjacielem, ale pewnego dnia wyznał mi miłość. Wtedy ja go odrzuciłam, co było chyba najgorszą rzeczą jaką zrobiłam w życiu. Po miesiącu wyjechał, A ja zdał sobie sprawę że go Kocham. Po dwóch latach napisał dla mnie piosenkę Fireproof. Bo uważał że jestem ognioodporna na miłość. Tego sameo dnia stanął w moich drzwiach z bukietem czerwonych róż i mi sie oświadczył powiedzial:
"Jeśli dalej o mnie pamiętasz i jeśli mnie kochasz
proszę uczyń mnie najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi
i wyjdź za mnie"
-A pani co na to?
-No a co miałm zrobić zgodziłam się i to była najlepsza decyzja w moim życiu.-Niestety zadzwonił dzwonek.- Dlatego że mnie zagadałyście, dostaniecie całą stroną 64 do zrobienia w domu.-Dziewczęta wydały z siebie pomruk nie zadowolenia, ale zapisał pracę i opusciły salę.
-Puk, puk. Czy moja królewna skończyła juz pracę?
-Tak Harry.-powiedziałam i cmoknęłam go w policzek.
-W takim razie muszę Cię porwać.
-Gdzie?
-Na naszą pierwszą rocznicę.-powiedział złączając nasze usta.
-Bllllleeeeeeeeeee!!!!! Proszę pani nie przy dzieciach!!!!-oderwałam się od Harry'ego i zerknęłam z rozbawieniem na swoją klasę zakrywającą oczy rekami.
- Uwierzcie mi kiedyś też takie będziecie.- Zaśmiałam się i wyszłam za Harrym z sali.


4 komentarze:

  1. cudowne ,boskie i romantyczne :D
    kocham i czekam na nexty ;**
    +
    ja się pytam kiedy next opowiadania "Love Story" dziewczyno :D ???

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja kocham tą piosenkę. Imagin świetny.

    OdpowiedzUsuń