sobota, 14 grudnia 2013

Horror #3 °0°

Sieeeema dzisiaj dodaję 3 część o którą tak strasznie prosiliście ! Dzięki za pozytywne komentarze, które mnie strasznie motywują do dalszego działania nad tym blogiem :)
Dzisiaj taki krótki, lecz następna część będzie dłuższa.
--------------------------------------------
Nagle Louis wstał, podszedł do mnie . Przytulił mnie mocno, lecz ja nie odwzajemniłam uścisku.
- jesteś cała ? * zapytał
- stałam się zabójcą * powiedziałam ze strachu.
- spokojnie, działałaś w obronie mojej i swojej * tłumaczył
Ja pobiegłam do łazienki, wzięłam dłuugi i zimny prysznic by się odstresować. Co teraz ?
Jak moja mama się dowie, to będzie koniec . Zobaczyłam przez małe okienko niebiesko-czerwone światło dobiegające z podwórka. Wyszłam z kabiny, ubrałam się i wybiegłam z łazienki, po czym zaczęłam pakować swoje rzeczy. Louis szybko przybiegł do sypialni i też zaczął się pakować.
- nie mamy czasu Liu, uciekajmy. * krzyknął
Nagle usłyszeliśmy z dołu odgłos wywarzanych drzwi i krzyki policji
- Louis Tomlinson jesteś aresztowany, nie ukrywaj się. !
My szybko zeskoczyliśmy z okna i uciekliśmy w głąb lasu .
Kiedy powoli oddalaliśmy się od jego domu, usłyszałam krzyk mojej mamy, wołającej mnie .
- proszę znajdźcie ich ! Nie pozwolę mu na zabicie mojej córki ! * powiedziała mama z płaczem .
Ja puściłam rękę Louis'a i wróciłam do miejsca, gdzie stała policja i moja mama.
- mamo ? Co ty tu robisz ? * zapytałam
- oh, Liu jak dobrze, że ty żyjesz ! Martwiłam się o ciebie ! * powiedziała tuląc mnie, lecz ja ją odepchnęłam .
- jak się martwiłaś, skoro Louis dzwonił do ciebie i ci mówił, że zostaje u niego. * powiedziałam
- kto to jest Louis ? * zapytała
- to przecież jest twój pracownik ! * powiedziałam
- ale ja nie znam żadnego Louis'a . * powiedziała
Co ? Czyli te wszystkie słowa z ust Louis'a to kłamstwa ? Jak on mógł. Zawiodłam się na nim i to bardzo. Przecież jesteśmy parą ! Powiedział że mnie kocha, a ja jego . Lecz to już była tylko przeszłość.
- pani Liu ? * zapytał policjant
- tak, o co chodzi ? * zapytałam
- czy była pani z niejakim Louis'em Tomlinson'em ? * zapytał ponownie
Ja się zastanawiałam co mu odpowiedzieć. Wszystko mi się pokićkało . Lecz nie zniosę kłamstwa Louis'a. Więc powiedziałam
- tak, a o co chodzi ? * zapytałam
- dowie się pani na komisariacie.
O boże, tylko nie to. Nie chcę być ukarana za coś czego nie zrobiłam.
Kiedy się odwróciłam w stronę lasu, zobaczyłam Louis'a który zdjął swoją maskę a po twarzy płynęły słone łzy.
On tak stał i patrzył się na mnie, jak policja mnie prowadzi do radiowozu.

Na komendzie policji
- powiedz Liu, kim dla ciebie on jest ? * zapytał funkcjonariusz
- to jest mój ... * ciągnęłam
- No odpowiedzi kim dla ciebie jest ! * krzyknęła mama
- ale proszę spokojniej, bo inaczej wyproszę pani . Więc kim dla ciebie jest ? * zapytał
- jest moim przyjacielem * powiedziałam

Nadal mnie pytał o różne bzdety .
Ale mnie policjant wkurzył, wmawiając mi, że on zabił niewinne osoby. Kumacie ? NIEWINNE OSOBY.
- pan jest debilem * powiedziałam
- córeczko jak ty się zachowujesz ? * zapytała mama
- mówię to co myślę. Pan chyba nie umie czytać . Niewinne osoby ? Louis mówił, że te osoby go zaatakowały, a on walczył w obronie własnej . SŁYSZY PAN ?! W OBRONIE WŁASNEJ ! * krzyknęłam mu prosto w twarz. Lecz skłamałam.
- dziecko, nie tym tonem * powiedział policjant
- nie jestem dzieckiem, tylko dorosłą dziewczyną, i proszę mi mówić do mnie z szacunkiem . A poza tym ciekawe co twój szef by zrobił jakby się dowiedział, że krzyczysz na świadka i wmawiasz jej, że ona kłamie. * powiedziałam zakładając ręce na siebie
Wyjęłam swój telefon i pokazałam nagranie policjantowi, w którym było, że Louis mówił co się stało .
Kiedy się skończył, ja wstałam, wzięłam torbę i wyszłam z komisariatu i poszłam gdzieś się przejść.
Nie chciałam wrócić do domu, więc poszłam do domu Louis'a

później ~~~

Kiedy przyszłam do jego posiadłości, nie było go tam. Weszłam po cichu do sypialni, a tam leżał pistolet i naboje. Nagle usłyszałam kroki dobiegające z dołu . Wślizgnęłam się szybko pod jego łóżko i leżałam cicho, lecz w strachu.
Nagle zobaczyłam cień jakiejś osoby. Ten cień przybliżał się do łóżka. Nagle zobaczyłam nogi tej osoby. Buty i spodnie całe we krwi ? To na pewno nie mój Lou
- gdzie jesteś Tomlinson ? Nie chowaj się .. * powiedziała ta osoba .
Ja leżałam w płaczu i strachu . Chciałam uciec i krzyczeć, lecz powstrzymałam się.
Nagle usłyszałam głos Tomlinson'a
- oh, kogo my tu mamy ? * zapytał Louis
- czas skończyć to Tomlinson. Muszę się zabić * powiedział ten koleś .
On wyciągnął pistolet, lecz ja byłam szybka naładowałam magazyn i strzeliłam mu z pod łóżka w głowę.
On padł od razu.
Czułam, że Louis będzie zaskoczony. Zaczęłam pod tym łóżkiem szlochać.
- Liu ? * zapytał spoglądając pod łóżko
- Louis ! * krzyknęłam wychodząc spod łóżka . Przytuliłam go mocno .
- dziękuje * powiedział.
- za co ?
- za to, że powiedziałaś policji, że jestem niewinny. * powiedział
- ale skąd to wiesz ? * zapytałam zaskoczona
- nie ważne . Dziękuje * powiedział i mnie pocałował .
- Louis ale ja ci nie wybaczę, za to że mnie okłamałeś . * powiedziałam odsuwając się od niego.
- musiałem cię chronić, rozumiesz ? Musiałem. ! * krzyknął .

10 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy imagin!
    Świetna fabuła!
    Ja chcę szybko kolejną część! ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. O jestem pierwsza !!! W końcu doczekałam się nexta jest genialny !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!Szybko dodawaj następny!Nie wytrzymam do póki nie przeczytam następnego!

    OdpowiedzUsuń
  4. AAAAAAAA! NIGDY NIE CZYTALAM LEPSZEGO IMAGINA!! DAWAJ DALEJ BO NIE MOGE SIE DOCZEKAC!!! LOFFKI MAX
    GOCHA

    OdpowiedzUsuń
  5. NOMINACJA DO LIEBSTER AWARD !!!!polishgirls-and-onedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebisty! Dawaj nexta, bo nie wytrzymam!!!

    Miśka <3

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest po prostu wspaniałe. Bardzo, ale to bardzo wciąga. Proszę o szybką kontynuację imagina. :-)
    Oliwia

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny, z zapartym tchem czekam na 2 część!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie piszesz ;* Mogłabyś zrobić imagina +18 z Harrym i dedykacją dla Asi? <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo wciągające, czekam na następny. Zapraszam na opowiadanie o Harrym http://i-wszystko-staje-sie-mozliwe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń