piątek, 14 grudnia 2012

#4 Niall cz.II

-Kotku proszę cię nie rób tego Zayn powiedział mi co się stało, ale nie warto, poza tym masz mnie!- Wykrzyczał Nialler.
Wstałaś szybko z kanapy, rzuciłaś metal na podłogę i wtuliłaś się w klatę blondyna.
-Skąd wiedziałeś, że chcę to zrobić?- Wyszeptałaś.
-Poprosiliśmy Harrego, żeby kupił coś do jedzenia i w drodze do TESCO widział cię jak kupujesz w kiosku żyletkę.
-Przepraszam cię! Byłam tak załamana i nie miałam komu się wygadać.- Rozpłakałaś się.
-Spokojnie (t.i) już jest dobrze.- Uśmiechną się Horan.
Uśmiechnęłaś się byłaś zadowolona, że masz takiego troskliwego chłopaka. Usiedliście na kanapie wtuleni w siebie.
-Mam pomysł może, żeby się odprężyć pójdziemy na dzisiejszą imprezę do Liama?- Zapytał blondyn.
-Okej, to dobry pomysł.- Uśmiechnęłaś się.
Pobiegłaś na górę się przebrać na owe spotkanie. Ubrałaś się w czerwoną mini i wysokie szpilki w tym samym kolorze.
-Jestem gotowa- Krzyknęłaś schodząc ze schodów.
-Wow wyglądasz zjawiskowo!- Za jąkał się.
-To co możemy jechać?- Uśmiechnęłaś  się.
-Oczywiście- Uśmiechną się i poszedł do garażu po samochód.
Po chwili usłyszałaś klakson auta i wyszłaś z domu. Wsiadłaś do Audi TT i ruszyliście w stronę domu Paynea. Gdy dojechaliście na miejsce w drzwiach przywitał was Liam i zaprosił do środka. Wraz z Horanem poszliście na parkiet. Tańczyliście do piosenki "Kiss You" chłopaków z nowego albumu. Po tym utworze poszłaś usiąść na kanapę, a Niall poszedł po drinki. Gdy wrócił dał ci tęczowego drinka. Po wypiciu zauważyłaś, że na dnie szklanki jest napis "Will you marry me?". Chłopak zobaczył, że dojrzałaś napis na dnie szkła.
-Co ty na to?- Zapytał z niepewnością w głosie.
-Tak!- Krzyknęłaś i wskoczyłaś w ramiona blondyna.
To był najlepszy dzień w twoim życiu :D.


2 komentarze: